Przyznam, że trochę cheatowałem
bo starałem się płynąć na mega płytkiej wodzie. Efekt... no nie, nie motyla. Nie wiem, jak to się nazywa. Ale wiecie, o co chodzi. Skrzydło pompowałem jakieś 5-20cm nad dnem, co powoduje, że mniej siły trzeba zużyć, żeby płynąć. Tak jak te pojazdy, te poduszkowce się przemieszczają na ciśnieniu powietrza. Taki jakiś efekt jest jak skrzydło nisko nad dnem uciska wodę. Dosłownie 30-40% mniej siły trzeba w pompe wsadzić. Ale technicznie nie można sobie pozwolić na błąd. A zwroty, trzeba wypłynąć na głębszą wodę, żeby zawrócić.

Też płynąłem dzisiaj na 1750 - dzięki Łukasz Serafin za możliwość. Też padł rekord na tym skrzydle. Ponad 9 minut i też zakończyło się glebą w piasku. Myślę, że na 1550 i na 1750 popchnę jeszcze nie jeden rekord na płaskiej wodzie. Zwłaszcza jak ściągnę piane 5/4.
.
Co do różnicy 1550 i 1750. Chciałbym więcej opisać i powiedzieć. Ale mieliśmy różne stabilizatory. Trzeba jeszcze jednej sesje, ale na tych samych stabilizatorach, żeby tylko przednie skrzydło porównać.
Ale wiem już. Na pewno łatwiej jest technicznie ogarnąć 1550. Ale za to, jak bezbłędnie ogarniam 1750, to mniej siły mnie kosztuje pompowanie 1750.
Tak że, co do pompowania na dystans, jak warunek łatwy, łatwe prądy, niska fala, równy wiatr to na 1750 popłynę dalej. Jak jest lekki bałagan, to pewnie na 1550 jest większa szansa, że nie stracę kontroli i popłynę daleko.

Wracając do 1350, z moją wagą 85kg to już bardziej skszydło na warunek, gdzie jest fala, na której mogę się zregenerować. No i po za tym na 1350 wielka zabawa na mniejszych falach.

Wracając do 1350, z moją wagą 85kg to już bardziej skszydło na warunek, gdzie jest fala, na której mogę się zregenerować. No i po za tym na 1350 wielka zabawa na mniejszych falach.
...le to nie znaczy, że pływanie na flacie nie sprawia przyjemności. Każda udana, idealna pompa, którą wykonam, jest satysfakcjonująca i wprowadza uśniech z lewitacji, że lecę technicznie po rekordzik. Jestem zaskoczony, że na 1550 i na 1750 tak łatwo mi wchodził ten rekord. Sabfoil dzisiaj wymiatał.